Maska Avocado pre-shampoo od Kallos

Hej kochani! Chyba każdy zna maski do włosów marki Kallos. Keratynowa, aloesowa, blueberry, banana, silk czy latte to jedne z najbardziej popularnych masek wśród włosomaniaczek. Oczywiście są to maski, których używa się w normalny sposób, nakładając je tuż po umyciu włosów na jeszcze mokre kosmyki. U jednych sprawdzały się fantastycznie, u innych nie powodowały żadnych spektakularnych efektów, jednak miały ładny zapach i fajnie wygładzały, dlatego też wiele osób ich używało i używa do dzisiaj. Sama miałam szampon i maskę z linii keratynowej w turkusowym opakowaniu, która może zapachu nie miała jakiegoś świetnego, ale nadawała fajnego wyglądu moim włosom. Niedawno Kallos…Continue reading Maska Avocado pre-shampoo od Kallos

Nature Story z Tołpy – część 1

Hej kochani! Majówka powoli się kończy, a wraz z nią pierwszy tydzień maja. Jeden z moich ulubionych miesięcy, ciepła pogoda i kwitnące drzewa oraz krzewy to to co sprawia, że wiosna to jest chyba najpiękniejsza pora roku. Chciałam pokazać Wam moje ostatnie odkrycie z Lidla – żel do mycia twarzy Milky Foam Wash Gel „Delikatna Bawełna” i płyn micelarny Bye Bye Make Up Cleanisng Water „Delikatna Bawełna” z Nature Story od Tołpy. Są to kosmetyki do skóry wrażliwej, jednak dzięki temu bez problemu mogą używać go również inne typy cery, z uwagi, że są one delikatne. Jak wyglądała moja przygoda z tymi kosmetykami? Czy dorównywały droższym…Continue reading Nature Story z Tołpy – część 1

Miodowe maseczki od Prreti

Witajcie kochani! Wiosna przyszła do nas już na całego! Kwitnące drzewa, ciepłe popołudnia i całe trawniki tulipanów w mieście. Oczywiście, pogoda w kwietniu potrafi płatać figle i przynieść deszcz i chłód tak jak było to w tym tygodniu. Ważna jest dobra pielęgnacja naszej skóry w taką pogodę, gdyż gotowi jesteśmy już odstawić kosmetyki, które pomagały nam zimą i jesienią, a zastąpić je bardziej letnimi i wiosennymi. Musimy jednak pamiętać, że nasza skóra różnie reaguje na takie zmiany pogody i mogą pojawiać się przesuszenia czy dodatkowe zaczerwienienia przy niskiej temperaturze i dużej wilgoci. Warto wtedy zaopatrzyć się w kosmetyki nawilżające i kojące,…Continue reading Miodowe maseczki od Prreti

Maska Pearl z Biovaxa

Hej kochani! Dziś przychodzę do Was z Biovax Pearl czyli intensywnie regenerująca maseczka do włosów – kolagen & perły, którą stosuje od paru tygodni. Moje włosy potrzebowały odbudowy i regeneracji po zimowych przygodach z szalikami, czapkami i ogrzewaniem, dlatego też szukałam czegoś co im pomoże. Nieraz spotykałam się z bardzo dobrymi opiniami masek Biovax, dlatego też zdecydowałam się właśnie na maskę z tej firmy i postanowiłam ją przetestować dla Was. Od samego początku kiedy kupiłam tą maskę nie byłam do niej za bardzo przekonana. Wiedziałam, że kosmetyki z Biovaxa są dobrymi kosmetykami, jednak z uwagi, iż nie są to w większości naturalne kosmetyki, które najczęściej stosuje,…Continue reading Maska Pearl z Biovaxa

Żele do kąpieli z oliwą z oliwek od Bioline

Witajcie kochani! Jesień zawitała u nas pełną parą. Zarówno za oknem, jak i na fanpage’u bloga. Pierwszy śnieg już za nami, więc pozostało nam przygotować się do nadchodzącej wielkimi krokami zimy. Czas wyciągnąć z szafy grube czapki, szaliki i rękawiczki. Wraz z niską temperaturą przychodzą nam na przeciw wilgoć i mróz, które wysuszają naszą skórę i sprawiają, że robi się ona szorstka i popękana. Musimy wyjść na przeciw temu i dobrze zadbać o nasze ciało, aby nawet zimą mogło być piękne. Dziś przychodzę do Was z dwoma wspaniałymi produktami do ciała od Bioline. Dokładnie chodzi o żele do twarzy i ciała o zapachu fiołka oraz figi, które…Continue reading Żele do kąpieli z oliwą z oliwek od Bioline

Peelingi Sunbani – kawowy przylądek

Witajcie kochani! Październik już się kończy, a wraz z nim coraz więcej chłodnych jesiennych dni  i deszczowa pogoda. Jeszcze parę dni temu mogliśmy cieszyć się piękną pogodą, dziś niestety musimy zaopatrzyć się w grubsze swetry, kurtki i ciepłe buty. Złote liście na drzewach i marazm to coś z czym spotykamy się na co dzień. Dziś przychodzę do Was z produktem, który miałam okazję testować na przestrzeni ostatniego miesiąca, dzięki współpracy z marką Sunbani. Jest to peeling kawowy marki Sunbani. Dzięki współpracy z tą marką mogłam wypróbować peelingów kawowych o zapachu kokosa, pomarańczy i truskawki oraz mogę opowiedzieć Wam o swoich odczuciach na temat…Continue reading Peelingi Sunbani – kawowy przylądek

Botaniczna pianka do twarzy od Nacomi – czy taka wspaniała?

Witajcie kochani! Konkurs trwa w najlepsze. Jeśli ktoś jeszcze nie wziął w nim udziału, macie jeszcze parę dni, aby wykorzystać szanse na wygranie lamp bądź lakierów hybrydowych. O konkursie możecie przeczytać tutaj. A teraz przejdźmy do rzeczy. Każda osoba, która chce, aby jego skóra była dłużej młoda i pięknie wyglądała musi zadbać o jej dobre oczyszczanie i pielęgnację. Ja jako posiadaczka cery mieszanej mam nie lada wyzwanie jeśli chodzi o oczyszczanie skóry. Wypróbowałam naprawdę wiele żeli oraz pianek w swoim życiu i powiem Wam, że nie jest to wcale takie proste zadanie. Jeden jedyny raz spotkałam się z pianką prawie idealną…Continue reading Botaniczna pianka do twarzy od Nacomi – czy taka wspaniała?

Naturalna czerwona glinka dla twarzy i ciała od Mokosh

Witajcie kochani! W końcu nadeszły moje upragnione wakacje! Czekałam na ten czas aż skończą się zaliczenia, obrona, testy na kolejny stopień i… dostałam się na ten kierunek, na który od dawna chciałam i myślę, że się tam odnajdę mimo tej dużej różnicy w branżach kierunków miedzy tym czego dotychczas się uczyłam a co czeka przede mną. W końcu IT to coś z czym wiąże swoją przyszłość zawodową i mam nadzieję na duży rozwój w ciągu tych dwóch lat magisterki. Teraz powracam do Was z różnego rodzaju recenzjami produktów (nie tylko tych kosmetycznych 😉 ) i poradnikami, w których być może znajdziecie jakieś nowe porady, o których jeszcze nie słyszałyście bądź dowiecie…Continue reading Naturalna czerwona glinka dla twarzy i ciała od Mokosh

Naturalna maseczka od Manny z niebieską glinką

Witajcie kochani! Dziś przedstawię Wam w pełni naturalny produkt marki Manna – maseczkę matująco-odżywczą z niebieską glinką przeznaczoną do cery tłustej. Co prawda moja cera jest mieszana w stronę tłustej, ale mimo to postanowiłam ją wypróbować na własnej skórze. Jakie były tego efekty? Co maseczka zrobiła a czego nie? O wszystkim opowiem Wam już za chwilę… Co obiecuje producent? Opis: „Bazę nowej upiększającej maseczki Manny stanowi niebieska glinka. Po jej wypróbowaniu od razu poczuliśmy, że usuwa nie tylko zanieczyszczenia z powierzchni skóry, lecz także martwe komórki naskórka. Jak wynika z naszych doświadczeń, ta glinka również doskonale oczyszcza skórę, a podobnie jak inne rodzaje glinki…Continue reading Naturalna maseczka od Manny z niebieską glinką

Czy naprawdę takie naturalne? Kosmetyki Yope

Witajcie kochani! Uwielbiam kosmetyki naturalne do pielęgnacji ciała, dlatego dzisiejszymi głównymi gwiazdami będą kosmetyki z Yope – balsam do ciała o zapachu wanilii i cynamonu, figowe mydło do rąk oraz krem do rąk o zapachu szałwii. Dzisiejszy post będzie miał nieco inny typ – prócz krótkiej recenzji każdego kosmetyku opowiem Wam krótko o składzie każdego kosmetyku i zastanowimy się, czy Yope jest tak naturalnymi kosmetykami, za jakie każdy je uważa czy to po prostu chwyt marketingowy producenta, aby rozsławić je jako kosmetyki w ponad 90% pochodzenia naturalnego bez parabenów, sles-u, peg-ów, sls-u i silikonu. Marka Yope proponuje nam takie kosmetyki jak: Mydło…Continue reading Czy naprawdę takie naturalne? Kosmetyki Yope