Kremy z Hola Care

Hej kochani!

Dawno nie było recenzji produktów do twarzy, dlatego też dziś właśnie z taką recenzją do Was przychodzę. Chciałabym Wam opowiedzieć o kremach marki Hola Care, którą dzięki współpracy z tą marką, miałam okazje testować. Były to cztery kremy: łagodzący z olejem z czarnuszki, wyrównujący koloryt z malin, normalizujący z liści brzozy oraz przeciwzmarszczkowy z bawełny. Kremy były testowane przez moją siostrę ze skórą wrażliwą, moją mamę ze skórą dojrzałą i mnie z cerą mieszaną w stronę tłustej z przebarwieniami potrądzikowymi. Każda z nas testowała krem przeznaczony do jej skóry przez pewien czas i przyszedł czas, aby opisać Wam opinie nt. każdego z kremów.

Kilka słów o marce…

Hola Care to marka wprost z natury. Budują ją trzy dziewczyny będące zwolenniczkami minimalizmu i naturalnych składników. Uwielbiają spędzać czas na świeżym powietrzu z daleka od wielkich miast, a jeśli chodzi o ich pracę przy budowaniu marki to zdecydowanie stawiają na współpracę ze sobą i miłą atmosferę. Stworzyły Holkę z wizją zmieniania pielęgnacji zabieganych polek, aby kosmetyki, które wybierają, zarówno spełniały jak najlepiej swoje zadanie, ale i były naturalne. W kosmetykach Holki nie znajdziecie parabenów, silikonów i alergenów. Jest to świetny wybór dla każdego – nie ważne ile masz lat, jakiej jesteś płci i jaki masz typ cery – w Holce na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Jak na dzień dzisiejszy Hola Care oferuje 7 kremów do twarzy, 1 piankę do mycia twarzy i 1 maskę algową. Nie jest to za duży asortyment, jednak firma ciągle się rozwija, a wraz z tym dochodzą nowe, kolejne, naturalne produkty.

Opakowanie

Kremy znajdują się w czarnych słoiczkach z białymi napisami, mieszczące 40 ml produktu i mają przyczepioną na gumce karteczkę, która pokazuje główny składnik kremu. Po otwarciu po raz pierwszy znajdziemy srebrne wieczko chroniące krem przed wylaniem się.

Krem łagodzący do skóry wrażliwej z olejem z czarnuszki

Konsystencja kremu jest lekka i nie natłuszcza twarzy. Krem nawilża i łagodzi skórę, dzięki czemu nie jest ona zaczerwieniona, wysuszona ani podrażniona. Skóra po nim jest aksamitna i gładka, więc bez problemu można na nią nałożyć podkład (nawet latem), który nie waży się ani nie zmienia swego naturalnego wyglądu. Można go używać zarówno na noc jak i na dzień. Jedynym zastrzeżeniem jest zapach oleju z czarnuszki, który może przeszkadzać komuś kto go nie lubi, ale szybko się ulatnia, więc już po chwili znika po nim ślad. Świetnie nadaje się do skóry wrażliwej suchej, ale przy atopowej z pewnością też dobrze by sobie poradził.

Krem wyrównujący koloryt do skóry z przebarwieniami z malin

Konsystencja tego kremu jest bardziej tłusta niż poprzednika, ale nadal lekka. Nie można nałożyć go za wiele na twarz, bo będzie się długo wchłaniał. Dzięki temu jest bardzo wydajny, bo niewielka ilość wystarczy na całą twarz. Pozostawia on tłustą warstwę na skórze, dlatego też używałam go jedynie na noc. Może to być spowodowane tym, że moja skóra nie lubi się raczej z kremami i po prostu tak na nie reaguje. Krem nie miał żadnego zapachu, co z jednej strony jest jego plusem, ale i minusem (lubię jak kosmetyki ładnie pachną), ale dzięki temu był on w pełni naturalny bez dodatku sztucznych zapachów. Zauważyłam, że dzięki niemu wszystkie piegi, które wyskakują mi pod wpływem słońca, ale i czerwona skóra będąca pamiątką po trądziku, zniknęły (oczywiście te drugie tylko w jakimś stopniu). Sądzę, że nadawałby się zarówno dla skóry suchej i normalnej, przy tłustej może występować dodatkowe świecenie się skóry. Na pewno jest to wspaniały krem na lato dla osób, które zmagają się z przebarwieniami typu małe piegi czy plamy posłoneczne.

Krem normalizujący do skóry tłustej i mieszanej z liści brzozy

Jest on porównywalnie tłusty jak krem wyrównujący koloryt skóry. Określiłabym ten krem jako nie ciężki, ale też nie można go za wiele nałożyć na twarz. Jeśli chodzi o matowienie skóry, które ma zapewnić ten krem do zdecydowanie nie. Nie zauważyłam, abym miała po nim jakkolwiek zmatowioną skórę, a wręcz jeszcze bardziej się świeciłam niż bez niego. Nie zauważyłam również tego okresu oczyszczania się skóry, dlatego też nie wiem czy jakkolwiek działał na moją skórę. Plusem jest to, że nie zapchał mojej skóry przez co nie zmagałam się z wielkim wysypem pryszczy. Nie stosowałam go rano i wieczorem, a jedynie na noc z prostego powodu – nie nadawał się pod podkład w gorące dni. Mimo to moja skóra po nałożeniu kremu wieczorem była bardzo gładka i jędrna w dotyku. Świecenie się było jeszcze większe, a moja skóra była jeszcze bardziej tłusta. Niestety jest to wielki minus skóry mieszanej/tłustej, gdzie dobranie idealnego kremu jest naprawdę bardzo ciężkie. Nie miał żadnego konkretnego zapachu i był bardzo wydajny. Moim zdaniem nadawałby się zdecydowanie dla skóry mieszanej w stronę suchej z niedoskonałościami. Moja mieszana cera w stronę tłustej zdecydowanie nie polubiła się z nim, ale nie mogę powiedzieć, że był to zły krem. Oczywiście, miał swoje plusy i minusy, ale jeśli chodzi o skład i konsystencje to był on świetny.

Krem przeciwzmarszczkowy do skóry dojrzałej z bawełny

Ma fajną, lżejszą konsystencje, której nie trzeba nakładać za dużo, dzięki czemu jest bardzo wydajny. Niestety zapach to jego wielki minus – bardzo chemiczny, ale działanie wynagradza to w pełni. Twarz staje się po nim miękka i gładka. Widocznie poprawia jędrność i nawilżenie skóry, a przy tym zapobiega powstawaniu nowych zmarszczek. W chłodniejsze dni (nie 40 stopniowe upały) nadaje się zarówno na noc jak i na dzień. Krem świetnie nadaje się do cery dojrzałej z widocznymi już zmarszczkami, jak i do cery, która posiada pierwsze oznaki starzenia się.

Cena i dostępność

Cena za krem o pojemności 40 ml to 80 zł. Jest to dosyć wysoka cena za taką pojemność, ale jak na produkt w pełni naturalny z polskimi składnikami, nie jest to bardzo wygórowana kwota.

Produkty są dostępne na stronie internetowej Hola Care, ale możecie znaleźć je również na różnych targach związanych z naturalnymi kosmetykami.

Znaliście wcześniej kosmetyki Hola Care? A może słyszycie o nich po raz pierwszy?

Do zobaczenia niebawem 🙂

Facebook Comments

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.